CO Z TĄ DRUŻYNĄ ?

Pozwoliłem sobie na mały komentarz odnośnie obecnej sytuacji w klubie. Mam nadzieję,że nikogo tym teksem nie urażę...

Tak się teraz we Wspólnocie Serbinów porobiło, że tylko jedną rzecz jaką mamy ostatnio pewną toto ,że niemal wszystko jest niepewne. Ligowy sezon rusza pełną parą już w tą niedzielę. Wspólnota ,która będzie walczyć z pozostałymi 12 zespołami nie zrobiła praktycznie nic aby dobrze przygotować się do trudów sezonu. Głównym ,,inicjatorem,, tego po raz kolejny został Władysław Duma ,który ograniczył się jedynie do skoszenia trawy jaka obrastała stadion przy szkole podstawowej numer 10. Widocznie prezes Wspólnoty uznaje motto Krzyśka Kononowicza - ,, Niech nie będzie niczego,,
Nie od dziś wiadomo, że polityka kadrowa jaką prowadzi ten człowiek w tym klubie jest niedopuszczalna ale to nie nowość. Ale zacznijmy po kolei…

Czarna rozpacz ogrania mnie gdy klub , którzy szybko chciałby wrócić do A klasowej rzeczywistości rozgrywa raptem jeden mecz sparingowy ( 5-2 wygrana ze Stalami-co na pewno cieszy … ) i odbywa zaledwie dwa treningi tuż przed startem rozgrywek. Widocznie pan Władysław budzi się w sierpniu ze snu letniego . Podobnie było zresztą rok temu ,tylko wtedy trawa była nieco większa… . I jak tu pracować panie Krzyśku, prawda ?
Chłopaki na pewno są głodni zwycięstw i sukcesów ale gdzie mają szukać motywacji skoro w klubie jest taki bajzel. Butelka piwa czy czekolada nie wystarczą i to trzeba otwarcie powiedzieć … Grają sami dla siebie chyba ,bo znam co po niektórych wartość piłkarską i wiem dobrze że z tej mąki może być chleb. Popatrzcie choćby na takich zawodników jak np. Gaj , Żelazko czy Kapała – są młodzi a mimo to widać jak bardzo się starają mimo młodego wieku mają tyle ambicji i woli walki .To samo tyczy się nieco starszych i bardziej doświadczonych ,którzy na pewno jeszcze coś chcieli by osiągnąć.

Błędem na pewno jest brak juniorskiej kadry. To w pewnym sensie promocja ale przede wszystkim ogrywanie młodych chłopaków ,którzy na 100 procent zwiększyli by rywalizację w seniorskim zespole a przy tym sami nabierali by tego piłkarskiego wigoru w pojedynkach z innymi rywalami . Może nie od razu widać było by efekty ale w przyszłości pożytek był by i to wcale nie mały. Braki kadrowe w sezonie są przecież nieuniknione.

Brakuje również pieniędzy i to też trzeba otwarcie powiedzieć, mimo, że nie ładną rzeczą jest zaglądanie do cudzego portfela… rozwój. Pieniądze szczęścia nie dają ale na pewno w sporym stopniu decydują o dalszej przyszłości i rozwoju danej instytucji w tym przypadku jest to klub piłkarski . We Wspólnocie nigdy nie było tego o czym śpiewał zespół Pink Floyd niegdyś .Strategiczny sponsor na pewno w znacznym stopniu pomógł by klubowi ale czy taki się znajdzie ? Pewnie nie prędko o ile w ogóle się znajdzie . Przecież Wspólnota ma demagogicznego prezesa…

Mogę tak pisać do znudzenia ale to i tak niewiele zmieni. Nawet jak bym sięgnął do znacznie lepszej argumentacji niż ta wyżej napisana i wypisywania to i tak na nic by się to zdało. Piłkarskie ambicje graczy jak i trenera nie wystarczą na dostanie się do A klasy . Cuda może i się zdarzają ale wątpię aby w tym sezonie coś się zmieniło w klubie. Mam oczywiście na myśli dobre strony . Czas pokaże jak to będzie. Czasu jest mało jeśli chodzi o nowy sezon a jak wiadomo czas liczy się bardzo, szkoda tylko, że on się z nikim nie liczy.

Powodzenia chłopaki w nadchodzącym sezonie…

Nie filozofuj tylko wez na trening przyjdz jezyk

no w sumie prawda co piszesz ale moglbys przyjsc na trening i grac w lidze. niby piszesz jaka to sytuacja jest w naszym klubie i sie tym przejmujesz ale nie chcesz przyjs i zagrac z nami a mowilismy ci juz w tamtym sezonie o tym. zawsze to jakies wzmocnienie by bylo bo mojim zdaniem i napewno wielu innych grasz dobrze Mr. Green

Dla mnie żaden to News za długo tu gram ...było jest i będzie tak dalej...:)

Z resztą w tę niedzielę i mnie niestety nie będzie wczoraj w pracy skręciłem nogę...
Także narazie szansę są minimalne 20% ,że przyjdę :/Także liczę na was chlopaki :D
Ale to co za tydzień będzie to parodia hehe...Brak Gena ,Kyla i Furdynki to zostawie bez komentarza;)Czyżby przypominały się czasy jak niemal w takim samym składzie graliśmy wszyscy w juniorach ;)?

jeżeli chodzi o junioów to się zgadzam z tobą powini buć i się ogrywać nawet jak by przegrywali łapali by doświaczenie i może jkakiś taleny by się trafił władek to jebany sku... kasy na wszystko ząłuje sprzętu tagże choć by na przykładzie mojego brata przyszedł na trening a ten dał mu jakąś szmacianą bluzę mówiąc że nie ma innej a ja znalazłem w piwnicy w dobrym stanie w ciągu 30 sekund a on miał na to 3 dni. Jebana pała ! ;]

Cytat:

na przykładzie mojego brata przyszedł na trening a ten dał mu jakąś szmacianą bluzę mówiąc że nie ma innej(...)

Czym chata ,,bogata,, tym goście zwymiotują...

hehe zawsze tak bylo i tak bedzie dopuki władek bedzie;/